Półpodróżnik

Na stronie stosowane są pliki cookies. Więcej na podstronie.

Roztocze. Zwierzyniec i okolice

Na razie opisaliśmy tylko wycieczki zagraniczne. Nie znaczy to jednak, że nie jeździmy również po kraju. Ostatnio byliśmy ciekawi, co przed nami roztoczy Roztocze... Okazuje się, że w jednej kwestii Roztocze podobne jest do Bułgarii, tam też wiekszość rzeczy zamyka się z początkiem roku szkolnego. Dziwne to trochę, ale tak już jest.
Zwierzyniec. Kościółek na wodzie Zwierzyniec. Kościółek na wodzie
Zwierzyniec. Kamienie pamięci w drodze na szczyt góry Piasecznej Zwierzyniec. Kamienie pamięci w drodze na szczyt góry Piasecznej
 
Bazę wypadową tym razem mieliśmy w mieście zwierzeń. Do Zwierzyńca dotarliśmy z przystankiem w Lublinie. Akurat na tamtejszym dworcu kolejowym trafiliśmy na małe zamieszanie. Juliusz Machulski kręcił jakieś sceny do swojego nowego filmu "Volta"
Lublin. Na planie filmowym Lublin. Na planie filmowym
 
Nie mogło się oczywiście obyć bez przygód. W busie do Zwierzyńca jakiś inny turysta podmienił nam plecak wysiadając po drodze...Toteż tego dnia czekała nas jeszcze jedna wycieczka, tym razem do Biłgoraju, aby podmienić plecaki. Bo okazało się, że tylko tam my i ten pan mamy jakis dojazd o tej porze.
Zwierzyniec. W browarze. Zwierzyniec. W browarze.
Zwierzyniec. Plakat autorstwa Wojciecha Kossaka promujący browar Zwierzyniec. Plakat autorstwa Wojciecha Kossaka promujący browar
 
Sama miejscowość bardzo przyjemna. Na terenie tamtejszego browaru wieczorem odbywają się imprezy kulturalne, a w godzinach wcześniejszych możemy zwiedzać starą część wytwórni złotego napoju. W miesiącach letnich jest też otwarta na powietrzu pijalnia piw. Poza wyrobami najpopularniejszymi, niewiele różniącymi sie od tych, które możemy kupić wszędzie, można tez czasem skosztować tam mniej popularnych rodzajów piwa. Trochę szkoda, że w stałej ofercie browar nie ma piw z których słynął gdy był zakładany, czyli piwa angielskie. Z ciekawych historii, okazuje się, że jeden z plakatów reklamowych browaru został narysowany przez Wojciecha Kossaka Krążą różne legendy dlaczego powstał ten plakat, ale o tym niech opowiedzą Państwu przewodnicy po tym obiekcie. Zachęcam do odwiedzin. Nie jest może to tak rozbudowane muzeum jak w Żywcu, ale można też dowiedzieć się trochę ciekawych rzeczy.

Oczywiście browar, to nie jedyna atrakcja Zwierzyńca. Do wielu innych spokojnie dojedziemy rowerami. Rowery możemy wypożyczyć w miejscowych wypożyczalniach.
Zwierzyniec Koniki Polskie na wybiegu Zwierzyniec Koniki Polskie na wybiegu
Zwierzyniec. Cmentarz żydowski Zwierzyniec. Cmentarz żydowski
 
Co ciekawego może nas spotkać w Zwierzyńcu? O Browarze juz pisałem, jest kościółek na wodzie, w pobliżu mamy hodowlę konika polskiego. Ciekawie jest też w zagrodzie Guciów. Skorzystaliśmy z możliwości spłynięcia sobie nurtem Wieprza. Osoby, które nie pływały kajakiem po rzece, mogą mieć trochę problemów z zapanowaniem nad nim. Tak też i my mieliśmy, ale się udało :) Trafiliśmy też na ciekawe koncerty.
Zagroda Guciów. Motocykle Zagroda Guciów. Motocykle
Zwierzyniec. Wystawa edukacyjna o pszczelarstwie Zwierzyniec. Wystawa edukacyjna o pszczelarstwie
 
Nie należy zapominać tez o pięknych terenach spacerowych oraz uroczych trasach rowerowych.
Susiec. Pawlak z Kargulem witają Susiec. Pawlak z Kargulem witają
Susiec. Szumy na Tanwi Susiec. Szumy na Tanwi
 
Przy okazji podjechaliśmy sobie do związanego z Kargulem i Pawlakiem Suśca. Poszliśmy sobie też obejrzeć szumy na Tanwi.
Szczebrzeszyn. Chrząszcz na placu przy ratuszu Szczebrzeszyn. Chrząszcz na placu przy ratuszu
Szczebrzeszyn. Chrząszcz przy młynie Szczebrzeszyn. Chrząszcz przy młynie
 
Dotarliśmy też do miejscowości obok Zwierzyńca, co to ma związek z chrząszczem w trzcinie: Szczebrzeszyna.. Miejsca w którym wychował się Virago z kanału #ppa, a z którym spotkaliśmy się w Zwierzyńcu podczas tego wyjazdu. Ciekawe historie zapisane są na tamtejszych (szczebrzeszyńskich) cmentarzach. Widać jak miejscowości te rozwijały się nie tylko dlatego, że były ordynacją Zamoyskich, ale również ciekawa historia wpływów różnych kultur pokazuje, że na rozwój dobrze robi różnorodność.
Szczebrzeszyn. Ślad na cmentarzu po alternatywnej ortografii Szczebrzeszyn. Ślad na cmentarzu po alternatywnej ortografii
Szczebrzeszyn. Cerkiew w renowacji Szczebrzeszyn. Cerkiew w renowacji
 
Myśleliśmy jeszcze o wyprawie do Lwowa, ale właśnie na jedną wycieczkę już nie zdążylismy sie zapisać, a druga miała być już we wrześniu i się nie odbyła... Ale nic straconego, może jeszcze i tam się wybierzemy. Odwiedziliśmy w zamian za to perełkę ordynacji Zamoyskich, czyli Zamość.
Zamość. Hejnalista grający na trzy strony świata. Zamość. Hejnalista grający na trzy strony świata.
Zamość. Makieta starego miasta Zamość. Makieta starego miasta
 
Udało nam się załapać na wycieczkę z przewodnikiem, który poza opowieściami o historii, raczył nas anegdotami i wyjaśniał np., czemu hejnał grany jest tylko w 3 strony świata, a w kierunku Krakowa nie. O tym jak ważne dla obronności było piwo itp. A jako zwieńczenie wizyty, udało mi sie zdobyć "Patent puszkarza" (no ok, ok, każdy może jak zapłaci, co nie zmienia faktu, że takowy mam i nie zawaham się nim chwalić :)